Dodano: , kategorie: Artykuły

Test Panasonic AG-AC130

Udało się sprawdzić także nieco droższą i starszą AC130. Zapraszam do przejrzenia testu. W dalszej części artykułu, opisałem moje krótkie przemyślenia, "po mojemu" :)

Jest to kamera, którą bardzo fajnie się pracuje. Nie twierdzę przy tym, że jakość kamery jest na drugim planie. Prawda jest taka, że każdy, kto próbował wymiennej optyki i dużej matrycy, zawsze będzie patrzył na te handycamy z "politowaniem", zresztą takie komentarze da się przeczytać, choćby pod testem.

Po prostu kamera bardzo sprawdzi się tam, gdzie główny nacisk kładzie się na poręczność, np. do różnych lokalnych telewizji, gdzie na jakość i tak się nie zwraca uwagi - byle tylko była dość jasna. I ta kamera właśnie taka jest. Przy czym nie można powiedzieć, obraz jest zły, bo mimo wszystko jest on dalej w porządku.

Choć wpadka z maksymalnej przesłonie to inna para kaloszy i sam nie wiem, jak można było coś takiego popełnić. Ale da się tego ustrzec, po prostu nie domykać tej przesłony i tyle. W setkach, tam gdzie ciemno, bardzo często dopala się ledem na kamerze i tyle. Zresztą w "newsach tv" tak samo.